O Słowiankach



To właśnie My - trzy słowianki, w pewnym sensie cieszynianki. Słów kilka o każdej z nas i o tym dlaczego postanowiłyśmy wybrać się na koniec świata.

Kasia - Po portugalsku moje imię będzie brzmiało tak: Catarina, Cátia, Kátia. Chyba to ostatnie najbardziej przypadnie mi do gustu, kiedy dojdzie do spotkania z portugalską rzeczywistością. Prowadzę bloga filmowymelanz.blogspot.com, gdzie piszę o filmach. Razem z Jagodą i Sandrą studiuję pedagogikę, a w Aveiro będzie to basic education. Dlaczego wybrałam właśnie Portugalię? Proste - będzie tam ciepło, a przynajmniej mam taką nadzieję!

Jagoda - Erasmus to moje marzenie od liceum i aż trudno uwierzyć, że w końcu się spełnia! Oczekiwania są więc ogromne i bardzo różnorodne. Od poznania ludzi z całej Europy i opanowania nowego języka, przez odwiedzenie największego oceanarium Europy i zrozumienia istoty fado oraz saudade, do obejrzenia meczu FC Porto i spróbowania słynnego porto.... Lista jest długa, a o spełnianiu kolejnych moich i wspólnych marzeń będziemy się chwalić na tym blogu. Bem-vindos!

Sandra -  Nie lubię oglądać się na zdjęciach, więc jak weszłam na bloga i się zobaczyłam, to zrobiłam mniej więcej taką minę :/ Cieszy mnie to, że dostałam szansę wybrania się na Erasmusa. Uważam, że taki wyjazd będzie niezapomnianą przygodą. Chciałabym wzbogacić swoją wiedzę o poznanie innej kultury, a przede wszystkim moim celem jest nauka języka angielskiego, bo niestety moje umiejętności w zakresie języków obcych są marniutkie... Jednak odważyłam się lecieć, ponieważ do odważnych świat należy! Zobaczymy co z tego wyniknie. Dlaczego Portugalia? Dlatego że oferuje nam dużo słońca, a ja jestem strasznym zmarzluszkiem:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz