środa, 27 listopada 2013

Z serii: "Rozmowy nad makietą"

W sumie niewiele piszemy o naszych zajęciach, więc spróbuję to nadrobić... W środy chodzimy na Criatividade Comunicação e Ludicidade (w wolnym tłumaczeniu: Kreatywność, Komunikacja i Zabawa). Zajęcia trwają od 10 do 12 oraz od 13 do 15 (z przerwą na lunch). Przez ostatni miesiąc wymyślałyśmy gry, które chciałybyśmy przeprowadzić z dziećmi i tworzyłyśmy makietę miejsca, w którym miałyby się odbyć. W grupie jest nasza trójka, Justina z Litwy i cztery Portugalki. Ponieważ i my, i Justina stwierdziłyśmy, że na naszych uczelniach miałybyśmy na te zadania jeden dzień, a nie cały miesiąc, zostaje nam dużo czasu na rozmowy, bo dużo szybciej uwijamy się z zadaniami niż inne grupy.

dziewczyny nad makietą

poniedziałek, 25 listopada 2013

Czas szybko płynie...

I stuknęło. Minęła połowa naszego pobytu w portugalskim Aveiro. Nie będzie tu żadnego podsumowania, bo o wszystkim możecie przecież przeczytać na blogu. Jednak my świętowałyśmy. Zrobiłyśmy sobie prawdziwą ucztę. Jednak dodam, że uczta, choć wyborna, nie sprawiła wcale, że poczułyśmy się cieplej. Tak cieplej! Bo my tu marzniemy na tym końcu świata...


poniedziałek, 11 listopada 2013

Owoczosz Morzosz



Podczas erasmusowego pobytu w Aveiro wszystkich zagranicznych studentów wspiera ESN – czyli Erasmus Student Network. Spotkania, wycieczki, imprezy, a także warsztaty oraz help desk (czyli cotygodniowy dyżur kogoś z ESNu kto odpowie na wszystkie pytania) tym właśnie zajmuje się ESN. Dzisiaj opiszę wam czym zaskoczyły nas warsztaty z tworzenia Ovos Moles (czyt. owosz molesz – nie owoczosz morzosz;D).


sobota, 9 listopada 2013

Lizbona

Wreszcie nadszedł czas na dokończenie naszej opowieści o Lizbonie. Stolica Portugalii oczarowała nas wszystkich, myślę, że również naszych gości ;) Post będzie jednak jedną, wielką kryptoreklamą!

Pomnik Odkrywców
strome uliczki Alfamy, z suszącym się praniem

czwartek, 7 listopada 2013

International dinner !!

Jeszcze nic nie napisałam, a już mi ślinka cieknie na samą myśl o tym, o czym zaraz zacznę pisać. Wczoraj po zajęciach zastanawiałyśmy się jedynie nad tym, jak wyjdą nam kotlety schabowe i modra kapusta oraz w co mamy się ubrać na kolację. 
Made by Słowianki

poniedziałek, 4 listopada 2013

Wspomnień czar: "Sagres"

Nie wiemy jak to się stało, ale kompletnie umknęło nam Sagres i nie mam tutaj na myśli portugalskiego piwa, a miejscowość leżącą na wybrzeżu Algarve. Już biorę się do pracy i opisuje wam jak podobała nam się ta "piwna" miejscowość.